Przecież byłem baaardzo grzeczniutki 🙂 A oto dowód 🙂
krzysiowemaleconieco
– A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? – spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. – Co wtedy? – Nic wielkiego – zapewnił go Puchatek – Posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. KIEDY SIĘ KOGOŚ KOCHA, TO TEN DRUGI KTOŚ NIGDY NIE ZNIKA.
krzysiowemaleconieco 
Krzysiu potwierdzam co napisała Mamusia- byłeś baardzo grzeczny i zasłużyłeś na super prezent od Mikołaja!;)
Dla takiego grzecznego i dzielnego chłopca oczywiście, że prezent się należał 🙂