Wpis autorstwa cioci Krzysia! 🙂
Mama Krzysia siedzi nad książką w fotelu i udając, że ją czyta, patrzy przez okno podziwiając dzisiejszą „złotą, polską jesień”. Jednocześnie przypisuje synkowi, że pewnie posprzątanie chmurek z nieba to jego zasługa… 😉
Nagle pika telefon. Wiadomość od Cioci Agaty:
„Zobacz na co dosłownie dzisiaj wpadłam” + załącznik:
(przypatrz się poniżej druku, napisane pisakiem)
Mama Krzysia: 😀
A nie mówiłam, że dziś nasz Chłopczyk zapracowany… Wysyła telegramy z nieba (patrz tutaj), sprząta chmurki, spaceruje po Krakowie 😉
Dzięki Ciocia! :-*