CZASODZIĘKOWANIE…

I stało się, czas się nie zatrzymał, świat się nie skończył… Dziś minął dokładnie rok – rok bez Krzysia. W tak smutny dzień nie przychodzi do głowy nic innego jak poezja…

 

CZASO-DZIĘKOWANIE

 

Dziękuję Ci za wartość sekundy,

Tej jednej jedynej,

Która powierzona jest każdej Matce,

Tej, w której daje światu nowe życie.

Dziękuję.

 

Dziękuję Ci za wartość minuty,

Absolutnie każdej w której

Mała, ciepła rączka,

Była zanurzona w naszym dorosłym, choć drżącym uścisku.

Dziękuję.

 

Dziękuję Ci za wartość każdej godziny,

W której działy się jednocześnie piękne,

Ale także gorzkie chwile,

Dając dowód jak bardzo każda godzina nasza…

Krucha.

Dziękuję.

 

Dziękuję Ci za wartość każdego tygodnia,

Który zawsze dawał nową nadzieję zwaną

„jeszcze zdążymy…”,

Wyjść na spacer, zaśpiewać, wspólnie zjeść śniadanie w łóżku.

Dziękuję.

 

Dziękuję Ci za wartość każdego miesiąca,

Który każdy z osobna przejął rolę odliczania lat…,

Za takie świadome oszukiwanie… siebie, czasu;

Które dawało radość i chwilowe spełnienie marzeń,

Bo przecież niewiele ich pozostało.

Dziękuję.

 

Dziękuję Ci za wartość każdej pory roku,

Którą rozpoznajemy teraz po ilości cienia i promieni

Na krzysiowej kołderce z kamienia.

A wskazówkami czasu stały się…

Zmieniające się na niej kwiaty.

Dziękuję.

 

Dziękuję Ci za wartość roku,

Tego poprzedniego – spędzonego całego razem – prawie.

Tego obecnego – za przetrwanie go – jakoś…

Mimo wszystko, wbrew mozołu pustki,

W zawrotnym tempie wariata co chce zapomnieć,

Pamiętając…

Dziękuję.

 

Dziękuję Ci za wartość życia,

Każdego tak samo pięknego i każdego sobie nierównego:

Czasem i Losem.

Życia podwójnego, tak samo drogiego,

Tego znanego Tu i Tego nieodkrytego Tam –

Co zna go tylko wiara… każda po swojemu.

Dziękuję.

 

Dziękuję Ci za wartość dowodów –

Wszelkich, prócz jednego.

Za dowód,

Że ten najpiękniejszy i ten najgorszy dzień życia

Mieszczą swoje dwie daty jednocześnie na jednej małej białej

Kamiennej tablicy,

A odstęp wszelkiego czasu pomiędzy nimi

Zbyt krótki,

Nie-dziękuję.

 

image.png-1

P.S. Tymczasem, patrzę za okno, a tam babie lato! Pełno wirujących maleńkich białych piórek… Czyżby Aniołki świętowały pierwszy roczek Krzysia w Niebie…? Dziękuję Synku za takie skojarzenia… one przytulają… :-* ❤

4 responses

  1. Siedzi Aniołek na chmurce niebieskiej
    I śle do Matki swe wielkie serce
    Śle pocałunki i uśmiechów kilka
    Śle buziak duży – przecież to chwilka

    Przychodzi w nocy, gdy sen jest spokojny
    Przychodzi do Mamy – wtedy jest wolny
    Razem się tulą i spacerują
    Razem się bawią i razem malują
    Razem w sklepiku zabawki kupują
    Lub nad Bałtykiem bursztyny znajdują

    Lecz sen kiedyś minie i Mama zostanie
    Anioł odleci. „Nie odchodź Kochanie!!!
    Zostań tu ze mną, bym zawsze wiedziała
    Że nigdy Tobie już krzywda nie będzie się działa”

    Ja Mamo wrócę – w Twój sen radosny
    Wrócę nim przyjdzie pierwszy dzień wiosny
    Wrócę i znów razem będziemy
    Robić te rzeczy o których tylko my wiemy

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s