SuperTATA…
To taki, który musiał schować głęboko wystruganą samodzielnie procę, którą miał się bawić ze swoim synkiem,
To taki, który zamiast uczyć kolorowego świata, sam się musi stale uczyć świata ze sztandarem białych, lekarskich kilti na czele…
To taki, któremu może nie będzie dane ścigać za urwisem, co pociągnął jego córeczkę za warkocze w szkole…,
To taki, co może nie zdążyć usłyszeć kiedykolwiek „Tato…”.
To taki, który bez zawahania, sam potrafi szczerze powiedzieć: „jestem szczęściarzem!”. Mimo wszystko…
Z dedykacją dla wszystkich Super Tatusiów – poczucia szczęścia, miłości i dumy – mimo wszystko!
Z odrobiną prywaty w 3:49 minucie filmiku zrealizowanego przez Rodziców Poli – wielki ukłon i gratulacje wspaniałego projektu!
Pssst… Tatko, jesteś sjupel! Psecies wies…
Tfój Ksyś! :-* 🙂