Interaktywnie, czyli… SONDA DLA WAS!

Jest zimno, ciemno, pada (cokolwiek), wieczór jakoś wcale nie robi się dłuższy… Więc my wpadliśmy na pomysł 🙂 Chcemy Was wyrwać z objęć „nudy pogodowej” i tęsknoty za zimą lub wiosną – w końcu obu na horyzoncie póki co brak.

Wykorzystując klimat stycznia – miesiąca wszelkich podsumowań, rankingów, a także prognoz, proponujemy Wam dziś niecodzienny ranking: SONDĘ WPISÓW NA BLOGU! 🙂 Będzie krótka wycieczka „wstecz”, będzie wspominkowo, będzie przekrojowo, będzie interaktywnie jeszcze bardziej niż dotychczas – taką mamy nadzieję! Naiwni? 😉

Nasza przygoda z blogiem zaczęła się ledwie ponad rok temu. Odsłoniliście ją już prawie 200 tysięcy razy! Nie wiedzieć skąd, kiedy i jak dostarczyliśmy Wam ponad 150 wpisów – najprawdziwszej koncentracji radości przez łzy lub łez połykanych z uśmiechem – samym nam trudno to określić. Całkiem niedawno brnąc dalej naprzód, zapisując kolejne notatki „do zrobienia” co do większości „krzysiowych” planów, postanowiliśmy poszukać energii, natchnienia, odpowiedzi w tym co było. Powróciliśmy do archiwum tego bloga – przeczytaliśmy ileż to emocji, lekcji, wspomnień tu zostawiliśmy. Nie zamykamy na klucz – zbyt cenne. Uchylamy troszkę tę skrzyneczkę. Wyciągamy z niej najważniejsze dla nas (z wielu względów) zapiski. Może niektóre zechcecie przeczytać jeszcze raz? A może w innych powie Wam wszystko już sam tytuł? Mamy tylko jedną prośbę: jak macie chwilkę, dajcie nam znać – KTÓRY WPIS JEST DLA WAS NAJCENNIEJSZY? Dlaczego? Ot tak, chcemy wiedzieć 😉

Wystarczy kliknąć na wybrany wpis, a zagłosować przyciskiem VOTE! UWAGA: Dana osoba może głosować tylko RAZ, ale ze względu na różnorodność wpisów – zostawiamy możliwość WIELOKROTNEGO WYBORU!

A potem…? Po podsumowaniach będzie kolej na prognozy! :-*

sonda_blog

2 responses

  1. Ehhh…. drodzy Rodzice Krzysia… daliście mi niezły orzeszek do zgryzienia:/ a czemu? pewnie zapytacie… a no temu bo wszystkie wasze wpisy są mi bardzo bliskie, wszystkie wasze wpisy wywołują we mnie ferie różnych emocji… łzy, uśmiech…pomimo że nie znamy się osobiście to jesteście mi bardzo bliscy i dzięki wam nabrałam dystansu do życia. Nie załamuje sie tylko w raz z synkiem i w ogóle całą moją rodziną idziemy do przodu nawet gdy w oczy wieje nam wiatr…nie mam swojego ulubionego wpisu niestety… ale to nic…Ciesze się że dalej jesteście z nami… i zostańcie do końca…

    • Kurcze, nie pomyślałam że słowa „nie mam ulubionego wpisu” tak nas wzruszą, ucieszą i zmotywują jeszcze mocniej :-* dziękuje za cały, niezmiernie ważny dla nas kontekst komentarza, dziękujemy że jesteś i że idziesz/idziecie dalej z nami… Pod wiatr. :-*

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s