O tym, jak zniknął sufit

Dziś co poniektóre kraje świętują Dzień Zwycięstwa. My też dziś mamy szczególny dzień… Dzień Zwycięstwa Nad Sufitem! 🙂 Od momentu swoich narodzin Krzyś był przekonany, że sufit zawsze wygląda jak biała plama, czasem w różnych odcieniach, czasem z lampami lub żyrandolami różnego rodzaju… Dziś jednak Krzyś spojrzał do góry i zobaczył taki oto obrazek:

Image

Czy już wiecie co się stało? Tak, zgadliście! Krzyś był dziś…

… pierwszy raz na spacerze! 🙂

Na najbardziej spacerowym spacerze, jaki można sobie tylko wyobrazić! 🙂

Nasza wycieczka przebiegła bez żadnych zakłóceń – Krzyś był baaardzo zadowolony i korzystał z kołysania zafundowanego mu przez krakowskie „gładkie” chodniki 😉 Rodzice też całkiem dzielnie znieśli pierwszy wspólny spacer 🙂 Na dowód, że nic nikomu się nie stało, zamieszczamy kilka zdjęć:

Image

Image

Image

Image

12 responses

  1. Swietna wiadomosc ! Ciesze sie Krzysiu ze wreszcie mozesz podziwiac widoczki inne niz szpitalny lub domowy sufit 🙂 Wyglada na to ze zdrowko dopisuje i pogoda tez, oby tak dalej 🙂 buziaki :****

  2. no prosze co ja tu widze;) nareszcie Krzysiu! doczekales sie Ty i Twoi rodzice;) kto wie..
    moze i Duska niedlugo wyjedzie swoja bryka na Gromnik;) pozdrawiamy Was goraco Tabajki trzy;)

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s