– A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? – spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. – Co wtedy? – Nic wielkiego – zapewnił go Puchatek – Posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. KIEDY SIĘ KOGOŚ KOCHA, TO TEN DRUGI KTOŚ NIGDY NIE ZNIKA.
Tylko tyle chciałem Wam napisać… Bo ja mam się całkiem spoko i odpoczywam sobie w domku i Wam też tego życzę… Po plostu: trzeba się cieszyć z każdego dnia, a szczególnie gdy tym dniem okazuje się być sobota 😉
Krzysiu relaksuj się przy weekendzie 🙂 Całusy od cioci :*
Pięknie! Miłej soboty Krzysiu!
Sobota spędzona w domku i z rodzicami na pewno jest świetnym pomysłem!:) babcia Marysia i dziadek Janek pozdrawiaja i caluja Krasnalka:*:*:*
Wzajemnie Krzysiu!!! Milego weekendu:-)
Trzymaj się Stary i nie dawaj, do zobaczenia, jak przyjadę do Krakowa:)