Życie jest piękne…?

Życie jest piękne...?

Oglądaliście film „Życie jest piękne” Benigni’ego?

Coraz częściej mamy wrażenie, że nasza obecna sytuacja przypomina losy małego Giosué
i jego dzielnego Taty. Tragizm miesza się z komedią, pojawia się nieśmiały uśmiech przez wielkie łzy. Na oddziale Intensywnej Terapii jest jak na wojnie… I tylko ci, co w tym świecie żyją potrafią zrozumieć o co chodzi.
Ciągle chcemy wierzyć, że to jakaś gra, że nasz Krzyś musi nazbierać jeszcze trochę „punktów”, aby dostać główną nagrodę.… Choć szanse są marne. Mały Giosué doczekał się wreszcie na swóją nagrodę- obiecany czołg. Ciekawe, czy nasz mały Krzyś będzie miał taką samą minę „odbierając” swoją główną nagrodę- gdy uda mu się wreszcie trafić do Domu…

U naszego Żołnierzyka jest znowu gorzej:
– respirator zapobiega bezdechom wywołanym przez leczenie neurologiczne (depresja oddechowa) i zostanie z nami już raczej na długo (miejmy nadzieje, że nie całodobowo, tylko na noc)
– drgawki się bardzo nasiliły po zmianie leczenia i pech chciał, że zbiegło się to z wirusem, więc trzeba czekać na modyfikację leczenia przez neurologów,
– pojawiła się nowa infekcja- antybiotyk wygania bakterię z krwi,
– jak to przy infekcji, nasiliła się chwilowa niestrawność,

A my czuwamy przy syneczku i prosimy: „Brzuszku nie ból Krzysia…”.

I gdy mama nie wytrzyma i płacze, Tata chwyta za rączkę chorego Krzysia i wskazując na Mamę, mówi:
„Mama, Ty nie płac, bo Mi zamocys mojego ulubionego Tyglyska…nio, Mama, będzie mokly i do kogo się będę w nocy przytulał…”

Czyż nie jak u Benigni’ego?

2 responses

  1. Kochani, jesteście bardzo dzielni – podziwiam Was. Wspaniale, że macie siebie, że tak bardzo się kochacie – prawie Was nie znam, ale to się czuje, widzi, znajduje „między wierszami”. Będę pamiętać o Waszym Synku w modlitwie. Pozdrawiam serdecznie, koleżanka ze szkolnego korytarza.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s